DolceVito

Uff, jak gorrąco!
Lato w pełni, a rozgrzane słońce bez skrępowania opala nasze odsłonięte ciała. Łyk schłodzonej wody, kawałek zbawiennego cienia… Lody!

Gdy widzimy ten znajomy, zachęcający napis od razu wiemy, że je chcemy! Pyszne, orzeźwiające, w sam raz na letnią, upalną pogodę. I nic dziwnego – kojarzymy je przecież nie tylko z pożądaną ochłodą, ale i z wyjątkowo ulubionym, słodkim deserem. Odkryjmy zatem sekret ich kuszącej natury.

Słodkie pyszności

Od natury zacząć należy – tylko świeże, naturalnie przyrządzone lody smakować będą najbardziej! A to już zasługa starannie dobranych i pełnowartościowych składników. W gęstych lodach kremowych, wytwarzanych na wzór słynnych włoskich Gelato, będą to przede wszystkim świeże mleko i świeża śmietana oraz wybrane dodatki, określające ulubiony smak: w lodach orzechowych to pistacje lub fistaszki, w czekoladowych – kakao i belgijska czekolada, a w truskawkowych – sezonowe, słoneczne truskawki. Kombinacji jest tu bez liku, dlatego lody uwielbiają niemal wszyscy. A jeśli to owoce lubimy najbardziej i niekoniecznie w połączeniu z mlekiem, wybrać możemy przepyszne soczyste sorbety, prawie zawsze wegańskie, na bazie wody, o smaku jabłek, cytryn lub mango. I rzecz jasna – w kruchym waflu lub w kubku!

Bo liczy się jakość

Skład lodów decyduje o ich właściwej konsystencji oraz doskonałym smaku, po który tak chętnie wracają nasi stali klienci – zaznacza Marcin Sztandera, właściciel znanej w regionie kujawsko- pomorskim, rodzinnej sieci lodziarni Dolce Vito. Kosztując ich, od razu powinniśmy wyczuwać i kojarzyć wybrane walory smakowe, uwalniane stopniowo ze zwartej, kremowej formy, bez zbędnych i nieprzyjemnych sztuczności. To natomiast osiągniemy wyłącznie poprzez dopracowaną recepturę i bez kompromisów w jakości.

Lody nie tylko z lodziarni

Choć z lodziarniami kojarzymy je najbardziej (kto z nas nie pamięta tej znajomej, tak wyczekiwanej budki, po drodze na rodzinnym spacerze?) dzisiaj lody kupić możemy niemal wszędzie – od osiedlowego sklepu, aż po… Internet! Sięgamy po nie chętnie nie tylko latem, ale też przez cały rok. Pakowane w zachęcające kubki, kuszą wymyślnymi nazwami i niebanalnymi smakami. W nich również najważniejszy jest skład! Czytając etykiety, unikniemy rozczarowania (lody muszą nam smakować!), ale też – co ważniejsze – ich niekorzystnego wpływu na naszą codzienną dietę, a nawet zdrowie. Ulepszacze, konserwanty, sztuczne barwniki, nadmiar cukru – wszystko to może dobrze wyglądać, ale z pewnością nie jest dla nas wskazane. Im bardziej naturalnie i świeżo, tym lepiej! I zdecydowanie smaczniej. Inną istotną kwestią jest ilość zawartego powietrza – zasada jest tutaj prosta: im więcej powietrza, tym mniej lodów. A przecież to lody chcieliśmy kupić, nie powietrze, prawda? Zwróćmy więc uwagę, ile gramatury produktu znajduje się w pojemności wybranego opakowania. Im bardziej te wartości są względem siebie zbliżone, tym oczywiście lepiej. No i taniej, bo kupiliśmy właśnie więcej przepysznych lodów! Jedno jest pewne – lato bez lodów jest jak grudzień bez prezentów. Czekamy na nie z niecierpliwością i uwielbiamy je jeść! Cieszmy się nimi rozsądnie i wybierajmy te bez wątpienia najlepsze

CHODŹ

NA LODY!